Witajcie kochani, w tym poście omówimy sobie wywiad księcia Harry'ego, którego udzielił w związku z Invictus Games.
Na początku Harry powiedział, że był u królowej w Windsorze na herbacie. Powiedział też, że monarchini jest cudowną osobą, a on upewnia się czy jest chroniona i czy ma wokół siebie odpowiednich ludzi. Dodał, że przyjeżdżałby częściej, ale niestety ma problemy z zapewnieniem ochrony i bezpieczeństwa. Powiedział, że chciałby aby królowa częściej widywała się z Lilibet i Archim.
Ponadto odniósł się też do mieszkania w Stanach.
To teraz mój dom, bardziej niż w Wielkiej Brytanii. Tutejsza społeczność przyjęła nas z otwartymi ramionami.
Mówił także o swojej mamie księżnej Dianie. Powiedział, ze rozmawia z dziećmi o Niej, a także mają Jej zdjęcia w domu.
Zapytano go także o rodzicielstwo. Powiedział, że kocha być ojcem i to dla niego jedna z najważniejszych ról, a także kocha :
Wszystko. Chaos, nauka, przypomnienie każdego elementu ciebie, twojej duszy
Wspomniał, że czuje teraz obecność Diany bardziej niżeli kiedykolwiek wcześniej.
Zapytany, czy tęskni za ojcem i bratem odpowiedział :
Spójrz, jestem teraz skupiony na Invictusie i jego uczestnikach i dawaniu im wszystkiego, co mogę. Jak Invictus się skończy to wrócę do mojej rodziny, za którą bardzo tęsknię
Oczywiście ta jego rodzina to Meghan, Lili i Archie.
Harry powiedział, ze Invictus Games są dla niego bardzo ważne. Rzekł, że odnajduje w nich uzdrowienie podczas pomocy innym i cieszy się z tak ważnej inicjatywy.
W każdym meczu, na który chodzę, słyszę to samo od wielu i to niesamowite, że udało nam się odegrać rolę w ich powrocie do zdrowia
Moim zdaniem wywiad nie był najgorszy (w porównaniu z tym u Oprah), ale te słowa o chronieniu Elżbiety II i upewnianiu się, czy ma wokół siebie odpowiednich ludzi zabrzmiały dziwne, jakby królowa miała w otoczeniu kogoś nieżyczliwego. Dziwnie to powiedział. Z tą wypowiedzią o rodzinie poniekąd się zgodzę, bo po tym jak urodzą się dzieci to właśnie rodzina założona przez nas, tj. dzieci i mąż/żona powinni być na pierwszym miejscu.
Harry chyba miał na myśli Andrzeja -jakoś mi pasuje ze on matkę wykorzystał by unikać konsekwencji swoich czynów...i o to mu chodziło.
OdpowiedzUsuńNiestety, Harry dziwnie się , zachowuje -kiedy królowa odejdzie sądzę że całkiem zerwie kontakty z rodziną ..Szkoda , ale mam wrażenie , że choć Meg mogła źle się czuć w tych wszystkich obostrzeniach królewskich -mocno manipuluje Harrym.I to ona chce go ostatecznie odciąć od brata , ojca itd.